Po dzisiejszym sprawdzianie (na którego wyniki litościwie opuszczę zasłonę milczenia) chciałam pokazać Wam fragment filmu animowanego Krasicki Reaktywacja. Niestety, nie udało się – z braku fonii :/. Jak się okazało parę minut temu, nie była to wina komputera, lecz samego pliku raczej. U mnie też głosu nie ma… Ani w Operze, ani w Mozilli. Dziwne.
Znalazłam jednak inne „ekranizacje” bajek Ignacego Krasickiego, poety oświeceniowego. Oto przykład jednej z nich.
Wszystkim zaś przemęczonym pogodą, sprawdzianami, nauką, zawodami pływackimi oraz zupełnie poważnymi problemami ciała i ducha dedykuję bajkę Syn i ojciec:
Każdy wiek ma goryczy, ma swoje przywary;
Syn się męczył nad książką, stękał ojciec stary.
Ten nie miał odpoczynku, a tamten swobody:
Płakał ojciec, że stary; płakał syn, że młody.
XVIII wiek! A jakże aktualne! I za to między innymi kocham literaturę. Daje niezbity dowód na to, że ludzkie radości i smutki zawsze były takie same :).
Życzę miłego wieczoru.