Quo vadis na liście lektur? To jakaś pomyłka
Kiedy byłam nastolatką, Quo vadis Henryka Sienkiewicza było jedną z moich ukochanych książek. Czytałam je chyba z piętnaście razy – w całości i we fragmentach. Moją ulubioną sceną było nawrócenie Chilona, zaś postacią – Petroniusz. Na drugim miejscu plasował się Piotr Apostoł, na trzecim – nie pamiętam. Na pewno nie było tam jednak Ligii i […]