|
Gorące pozdrowienia z Rzymu przesyła Marek Winicjusz.
(źródło: http://static.myvimu.com/photo/76/15497623_m.jpg) |
Obiecuję, że to będzie już ostatni wpis o listach! 🙂
Omawiamy właśnie z I G Quo vadis. Narracja trzecioosobowa biegnie sobie swoim rytmem – raz wolniej, innym razem szybciej – a obok niej pojawia się kilka(naście) stron narracji pierwszoosobowej. Tak, są to listy!
|
Co prawda Ligia do Winicjusza nie napisała, ale za to narysowała przed nim rybę. I się zaczęło… |
Napisał za to Winicjusz do Ligii (i to nie raz), Winicjusz do Petroniusza oraz Petroniusz do Winicjusza. A może były jeszcze jakieś inne listy w Quo vadis? Takie, które nie są cytowane w powieści, ale o których się mówi na przykład… Ktoś pamięta? 🙂
Fragment rozdziału XV:
Petroniusz do Winicjusza:
„Przez zaufanego niewolnika posyłam ci z Ancjum ten list, na który, jakkolwiek ręka twa więcej do miecza i do włóczni niż do pióra przywykła, mniemam, że przez tegoż samego posłańca bez zbytniej zwłoki odpiszesz”.
M. C. Winicjusz do Petroniusza:
„Ligii nie ma dotąd! Gdyby nie nadzieja, że ją wkrótce odnajdę, nie otrzymałbyś odpowiedzi, bo gdy życie się mierzi, to i pisać się nie chce. Chciałem sprawdzić, czy Chilon mnie nie oszukuje, i tej nocy, której przyszedł po pieniądze dla Eurycjusza, okryłem się płaszczem wojskowym i poszedłem niepostrzeżenie za nim i za chłopcem, którego mu dodałem”.
Początek rozdziału XXXVII
Winicjusz do Ligii:
„Niewolnik Flegon, przez którego posyłam ci ten list, jest chrześcijaninem, będzie zatem jednym z tych, którzy otrzymają wolność z rąk twoich, najdroższa moja. Stary to sługa naszego domu, mogę więc pisać przez niego z całą ufnością i bez obawy, aby list wpadł w inne ręce niż twoje”.
|
Listy Judy Abbot (Tajemniczy opiekun) były bogato ilustrowane przez ich autorkę :). Źródło: http://www.booksidoneread.com/2010/04/daddy-long-legs-jean-webster.html. |
Quo vadis to nie pierwsza i nie jedyna powieść, w której pojawiają się fragmenty listów bohaterów. Warto natomiast dodać, że kiedyś (jeszcze nie tak dawno temu…) dużą popularnością cieszyły się powieści w listach – powieści epistolarne. Narracja trzecioosobowa była w nich ograniczona do minimum bądź nie występowała w ogóle. Przykłady z podwórka literatury dla młodego odbiorcy – Tajemniczy opiekun Jean Webster i Ania z Szumiących Topoli Lucy Maud Montgomery. W liceum natomiast będziecie czytać Cierpienia młodego Wertera J. W. Goethego. Być może o uszy obiją się Wam Niebezpieczne związki (autor: Pierre Choderlos de Laclos).
W internecie znaleźć można sporo prac domowych, polegających na napisaniu w imieniu Ligii listu do Winicjusza. Uważam, że słusznie – w końcu Ligię ktoś musi dopuścić do głosu, Sienkiewicz niezbyt rozbudował jej wypowiedzi… Mimo tego Wy jednak takiej pracy domowej nie dostaniecie. Ale wypracowanie klasowe to już zupełnie inna para kaloszy :D.