Byliśmy w teatrze: „Jesus Christ Superstar”


Uncategorized / poniedziałek, październik 7th, 2013
W ubiegłą środę (2.10) po raz pierwszy udało mi się zrobić to, co chciałam zrobić już dawno temu – z kilkorgiem z Was wybrałam się do Teatru Rozrywki w Chorzowie. I to nie na byle co, bo na spektakl, który (przed 2.10) widziałam już dwa razy. Jak w tytule posta – był to Jesus Christ Superstar

Dla mnie były to dwie godziny pełne wrażeń muzyczno-duchowych. Choć widziana już trzeci raz, ta rock-opera wywarła na mnie zupełnie inne wrażenie niż dwa lata temu. Mam nadzieję, że na Was również wywarła silne wrażenie.
A teraz obiecane już dawno zadanie dodatkowe. Przypomnijcie sobie jedną z ostatnich scen musicalu (patrz – filmik; niestety z przedstawienia w plenerze, nie ma więc wszystkich efektów):

A teraz powiedzcie, co ma wspólnego to, co i w jaki sposób zostało zaśpiewane z modą na takie coś:
Nie zakładam żadnej prawidłowej odpowiedzi. Czekam na Wasze pomysły. Oczywiście liczę na odpowiedzi kilkuzdaniowe (no, przynajmniej dwa zdania złożone…). Do kiedy? Do środy (9.10.). Odpowiadajcie w komentarzach!
PS Osoby, które nie były na spektaklu, a chcą zdobyć punkty dodatkowe, także mogą próbować swoich sił!

One Reply to “Byliśmy w teatrze: „Jesus Christ Superstar””

  1. Kiedyś ludziom nawet nie przyszłoby do głowy, żeby trywializować taki temat. Jest to ewidentny dowód na rozluźnienie obyczajów. O ile w spektaklu tak bardzo nie raziła mnie ta scena, bo oczywiście jest to sztuka i ma znaczenie głębsze i przenośne, to ubieranie symboli religijnych, bo jest to modne, a nie dlatego, że wynika to z przekonania zasługuje na największą naganę.
    K.U

Comments are closed.