Emocjami jesień się zaczyna. Lekcja z wykrzyknikiem


Gramatyka, Lekcja, TIK / czwartek, wrzesień 8th, 2016

O planowaniu całego roku już pisałam dramatyczne treści. Ostatecznie udało mi się – po rozpisaniu wszystkiego w formie mapy mentalnej – ułożyć plan pracy dla klasy III gimnazjum. Po raz pierwszy bez podręcznika! Trzymajcie kciuki :).

Planując rok pilnowałam, by nie zmarnować żadnej lekcji. Oczywiście, po drodze na pewno coś wypadnie… Ale na najważniejsze i najciekawsze rzeczy czas będzie. A skoro od początku planowałam zajęcia tak, by dobrze wykorzystać godziny, nie mogłam zapomnieć o tej pierwszej lekcji. Lekcji, która bardzo łatwo może być przegadana lub przesiedziana. Lekcji, na którą nie wszyscy są przygotowani – a to ktoś nie kupił zeszytu, a to ktoś nie ma długopisu… Umówmy się w tym miejscu, że zajęcia, na których przypominamy PSO, podajemy listę lektur i reguły obowiązujące w nowym roku szkolnym, czy zasady BHP, to lekcja 0 (zerowa). Musimy ją przeprowadzić, bez dwóch zdań. Ale potem trzeba już zacząć działać :).

Chcemy się uczyć!

Dobrze. Podaliśmy PSO i lektury. Porozmawialiśmy z uczniami o wakacjach. Zrobione. Teraz warto byłoby coś zrobić. Czegoś się nauczyć. A może nawet… coś napisać? Zapraszam na pierwszą lekcję w III gimnazjum…
Na początku lekcji rozdałam uczniom kolorowe karteczki. Każdy miał napisać jakie są jego cele (lub cel) na języku polskim w tym roku i jakie mają oczekiwania. To, co napisali, zostanie między mną a nimi, ale mogę powiedzieć, że generalnie wszyscy chcą zdać lub dobrze zdać egzamin.

Hej, do dzieła!

Jak tak, to… proszę bardzo! Na lekcję przygotowałam krótki, ale urozmaicony materiał. Części mowy i inne zagadnienia gramatyczne to zwykle zmora uczniów. Nie wiedzieć czemu nazwy i funkcje ciągle się mylą, a już te drobne, nieodmienne części mowy, zupełnie wypadają z głowy.
Na pierwszej lekcji gościł u nas wykrzyknik.

O, Kahoot!

O, jak ja lubię Kahoot! Tym razem zamiast quizu przygotowałam dla uczniów ankietę. Zawiera dziewięć identycznych pytań: W którym zdaniu jest więcej emocji? Uczeń ma do wyboru trzy odpowiedzi:
  • zdanie z wykrzyknikiem, np. Au, uderzyłem się!
  • zdanie bez wykrzyknika: Uderzyłem się!
  • stwierdzenie, że oba zdania niosą tyle samo emocji.
Ankieta jest dostępna publiczne i chciałabym, aby ktoś jeszcze z niej skorzystał –> klik!.
Wyniki były takie jak sobie po nauczycielsku założyłam – 99% ankietowanych wskazało, że więcej emocji jest tam, gdzie wykrzykniki. Hura! 😉

Pora na teorię

Po ankiecie – podsumowanie. Co to za drobne części mowy, którymi różnią się zdania? Jaką pełnią funkcję? Do zeszytu powędrowała krótka notatka z przykładami.

Na koniec – działanie

Na scenę wkroczyły Story Cubes… Na podstawie wylosowanych kostek gimnazjaliści napisali prace (w większości były to dialogi), w których wykorzystali co najmniej pięć wykrzykników.
Jak im poszło? Najpierw trochę pojęczeli, że jak to, już pisanie? Przecież to pierwsza lekcja! Cóż miałam odpowiedzieć… Ktoś tu chciał się uczyć :). Oceny były dobre i bardzo dobre. Krótkie prace sprawdziłam raz-dwa i omówiłam na kolejnej lekcji.
Mam nadzieję, że to wróży nam podobne wyniki na cały rok szkolny :).