[Wszystkie wykorzystane w tekście obrazki są linkami prowadzącymi do podstron z konkretnymi plakatami w witrynie galeriaplakatu.com.pl. Nie, nikt nie płacił za promocję.]
Lubicie plakaty?
Ja tak. Lubię je na tyle, że wiele z nich podoba mi się tak bardzo, iż do dziś nie kupiłam żadnego, gdyż nie potrafię się zdecydować… Szczególnie przypadła mi do gustu seria „Plakat-Polska” Ryszarda Kai. Jego plakaty są pomysłowe, piękne i… przydatne.
Wykładam na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach, mieszkam tu od 14 lat i mam sentyment do tego plakatu. |
W ubiegłym semestrze prowadziłam ze studentami filologii polskiej zajęcia z edukacji językowej i literackiej cudzoziemców. Glottodydaktycy wiedzą, jak ważny na lekcjach języka jest element/komponent kulturowy: wiedza o polskich potrawach, świętach, obrzędach, wybranych wydarzeniach i postaciach historycznych, postaciach ważnych dla kultury polskiej, ale także o miastach, przyrodzie itp. Wszystkie te zagadnienia pojawiają się w podręcznikach do nauczania języka polskiego jako obcego na różnych poziomach.
Szukając inspiracji na zajęcia dot. elementów krajoznawstwa, wpadłam na pomysł, by studenci wybrali sobie jeden plakat z serii stworzonej przez Ryszarda Kaję i:
a) opowiedzieli, co się na nim znajduje (opis dzieła sztuki),
b) przygotowali informacje o regionie/mieście, które stały się tematem plakatu.
W ten sposób miał powstać plakatowy przewodnik po Polsce. Mieliśmy dzięki poszerzyć swoją wiedzę o naszym kraju. Ćwiczenia z plakatami miały też pokazać, jak można je wykorzystać na zajęciach językowych w grupach uczących się języka polskiego jako obcego na różnych poziomach zaawansowania.
Prezentacja o pustyni zamieniła się w pean na cześć Dąbrowy Górniczej :). I dlatego też bardzo dobrze ją pamiętam! |
Plakaty z serii „Plakat-Polska” mogą stanowić inspirację do różnych ćwiczeń językowych np. wprowadzających i utrwalających słownictwo z określonego kręgu tematycznego, poświęconych doskonaleniu opisu ustnego i pisemnego, ustnej prezentacji wybranego zagadnienia. Przy okazji uczniowie czy studenci poznają przykłady polskiej sztuki plakatu oraz różne regiony naszego kraju.
Edit: W roku akademickim 2017/2018 studenci przygotowywali do plakatów ćwiczenia z zakresu słownictwa, wykorzystania języka w praktyce, gramatyki itd. Poszło świetnie, szczególnie dobrze pamiętam „Nadmorze” 🙂
Edit: Autorka blogu Lekcje o filmie w komentarzu pod postem podpowiada, że plakaty z tej serii na zajęciach jpjo można wykorzystać już od pierwszych lekcji – do ćwiczenia wymowy. Dzięki za uzupełnienie! I powodzenia na zajęciach 🙂
Zastanawiam się nad wykorzystaniem tych plakatów na lekcjach języka polskiego w gimnazjum. Ponieważ w tym roku stawiam na kształcenie wypowiedzi ustnych, być może niebawem zlecę uczniom takie samo zadanie, jak studentom :).
Wykorzystujecie plakat na lekcjach?
O tak, lubimy plakaty 🙂 Najczęściej pracuję na filmowych, ale te będą świetne do ćwiczeń fonetycznych dla początkujących studentów! Zamierzam wykorzystać już w najbliższych tygodniach, dzięki za inspirację!
Dzięki za pomysł! Wrzuciłam go w treść posta i czekam na rezultaty. Opisane na blogu oczywiście 🙂